czwartek, 22 grudnia 2016

CZERWONA SUKIENKA MARKI THE HOUSE OF FLUFF

      Witajcie! Nie było mnie tu zdecydowanie za długo... Na szczęście już jestem i mam nadzieję, że już więcej nie będziemy rozstawać się na tak długo. Co się u mnie działo przez ten czas?

Podczas mojej prawie dwumiesięcznej nieobecności skupiłam się na pracy zawodowej, ale udało mi się wygospodarować trochę czasu, aby odbyć kilka krótkich podróży. W październiku wyjechałam do Szczecina, gdzie razem z przyjaciółmi wybraliśmy się na koncert muzyki filmowej, podczas którego wystąpili między innymi Justyna Steczkowska, Kuba Badach, Andrzej Piaseczny czy Janusz Radek. Koncert był niesamowitym wydarzeniem, dopracowanym pod każdym względem. Skorzystaliśmy również z oferty tygodnia smaków, czyli Restaurant Week, który odbywał się w tym samym czasie. Po wieczorze pełnym wrażeń razem z Olą z bloga Madlen Moja szafa i ja przegadałyśmy niemal pół nocy. To był niezwykle udany wyjazd! W listopadzie natomiast spędziłam przemiłe dni w Krakowie, a także odwiedziłam Wrocław, gdzie wzięłam udział w konkursie stylizacyjnym odbywającym się podczas kolejnej już edycji Wrocław Fashion Meeting. W konkursie dotarłam do finału i zajęłam 3 miejsce! Do dziś wspominam te chwile z uśmiechem na ustach. Relację z targów oraz konkursu znajdziecie tutaj. W międzyczasie nadrobiłam również filmowe zaległości, a także wzięłam się porządnie za czytanie, które ostatnio zeszło u mnie na dalszy plan. Odhaczyłam już Historię pszczół Mai Lunde oraz Tę chwilę Guillaume Musso. Obie wspaniałe! Podsumowując, przez ostatnie tygodnie do mojej kolekcji dołączyły kolejne piękne chwile, o które będę szczególnie dbać. Album z cudownymi momentami powiększył się i oby w przyszłym roku tych momentów było jeszcze więcej.



      Skoro już wiecie co u mnie, pora skupić się na stylizacji, którą przygotowałam. Poniższy zestaw idealnie wpasuje się w świąteczny klimat. Połączenie czerwieni z czernią to klasyka, która zawsze świetnie się sprawdza. Taki zestaw można ubrać na uroczystą rodzinną Wigilię czy firmowe spotkanie opłatkowe. Również podczas wielu innych, mniej lub bardziej formalnych spotkań, stylizacja ta pozytywnie zda egzamin. Głównym elementem jest czerwona sukienka polskiej marki The House Of Fluff. Jej trapezowy kształt sprawia, że sukienka pięknie się układa.

sukienka / dress - The House Of Fluff, szpilki / heels - Sergio Todzi, kopertówka / clutch - Sapar, bransoletka / bracelet - YES, naszyjnik / necklace - Medicine, klipsy do butów / shoe clips - How do I look?


Od kilku tygodni noszę delikatne srebrne naszyjniki. Wyglądają one elegancko, a szyja nie wygląda na gołą. Naszyjnik z kokardką idealnie pasuje do świątecznych stylizacji.



Do zestawu wybrałam czarną kopertówkę, która jest spójna z całością. Zaś błyszczący materiał, z którego jest wykonana sprawia, że całość jest ciekawsza.



Mam swoją ulubioną parę szpilek, którą zakładam przy każdej możliwej okazji. Ten model jest na tyle uniwersalny, że pasuje zarówno do spodni, jak i sukienek czy spódnic. Tym razem postanowiłam nieco zmienić ich wygląd. Wystarczyły błyszczące klipsy i szpilki wyglądają zupełnie inaczej.



Jeśli również i Wy chciałybyście zmienić wygląd Waszych ulubionych szpilek lub balerin, polecam Wam klipsy do butów polskiej pracowni How do I look. Dzięki nim możecie każdego dnia mieć zupełnie nową parę butów, choć każda z nich nadal będzie tą ulubioną. W sklepie internetowym DaWanda znajdziecie wiele pięknych wzorów klipsów, m.in. kokardki, serca, a także te bardziej okazałe, przypominające ozdobne broszki.

8 komentarzy:

  1. Sukienka jest śliczna a Ty wyglądasz w niej przepięknie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. czerwona sukienka jest wprost idealna na święta <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda! A czerwień i złoto to bardzo świąteczne kolory, które w tym czasie sprawdzą się najlepiej :)

      Usuń
  3. jejku jaka piękna duża choinka na jej tle wyglądasz super ;)
    PorcelainDesire

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudowna sukienka, uwielbiam czerwień ;)
    Wesołych Świąt :)

    OdpowiedzUsuń