Spacer Po Pięciolinii... Katarzyny Wiśniewskiej: Wspomnienia ze Szczecina.

Ci z Was, którzy są na bieżąco z wpisami, które pojawiają się na blogu, na pewno pamiętają ten z nich, w którym znalazła się obszerna relacja z mojej wizyty w szczecińskim salonie Artmasters. Pamięć bywa jednak zawodna, dlatego każdy może przypomnieć sobie ten wpis tutaj. Dzisiaj chcę podzielić się z Wami zdjęciami, które zostały wykonane w plenerze. :)

Najpierw kilka słów o makijażu. Wykonała go Paulina Materka, która postawiła na brązy. Podkreślają one delikatnie oczy, zaś czarne kreski nad górnymi powiekami świetnie "rysują" linię rzęs. Skoro oczy są tylko delikatnie podkreślone, grzechem byłoby w tym w

przypadku nie podkreślić ust. Czerwona szminka idealnie pasuje do całości. Chociaż na co dzień wystrzegam się kolorowych pomadek, tym razem wybór tej o mocnym kolorze był strzałem w dziesiątkę!

Fryzura jest bardzo lekkim upięciem, które nie obciąża naszych włosów. Jest wygodna w noszeniu i można wybrać ją na wiele okazji. Podoba mi się w niej to, że dzięki kilku trikom można ją w dowolny sposób zmieniać.

Na spacer po Szczecinie wybrałam błyszczącą spódnicę od Hanky Panky Stuff, którą już dziś możecie kupić po obniżonej cenie. :)

Prawda, że fryzura wygląda ciekawie?

Podczas wyjazdu towarzyszyły mi moje ulubione botki.

Sesję kończyłyśmy przy pięknym zachodzie słońca i z wielkimi uśmiechami na ustach. :)

Uwielbiam to zdjęcie! Idealnie pokazuje manicure oraz smukłość dłoni i palców. Za manicure odpowiedzialna jest Dorota Cepowska z Nail Support Artmasters Team.

A odbiegając nieco od tematu sesji, włosów, paznokci i modowo-urodowego świata, chcę Wam polecić smaczne miejsce na mapie Szczecina. Po kilku godzinach przygotowań i samej sesji przyszedł czas na przekąszenie czegoś smacznego.

Wół i Krowa to miejsce, w którym zamówicie pyszne hamburgery. Choć nigdy za nimi nie przepadałam, tym razem skusiłam się na coś innego niż zwykle. Wybrałam zestaw "Rozkosz Francuza", w którym połączenie wołowiny, żurawiny, sera i roszponki jest niebem w gębie! W zestawie są również frytki, na które nie trzeba mnie długo namawiać. Miejsce serdecznie polecam! :)