WYGODNA STYLIZACJA NA LETNI CHŁODNY WIECZÓR

      W końcu je mamy. Wyczekane, upalne, pełne słońca i zieleni. Jedyne w swoim rodzaju - lato! Choć to dopiero pierwsze letnie dni, już wiem, że będzie to czas wielu przygód, zrealizowanych marzeń oraz niezapomnianych chwil. Czerwiec był dla mnie miesiącem niezwykle pracowitym. Praca na 2 etaty i realizowanie przy tym swoich pasji to bardzo inspirujące doświadczenie, za które mogę podziękować losowi. Jednak życie zawodowe pochłonęło mnie ostatnio zupełnie, stąd cieszę się, że miesiąc już się kończy, a ja będę miała więcej wolnego czasu dla siebie. Tego w ostatnich tygodniach brakowało mi najbardziej.

Nie wiem jak Wy, ale ja uwielbiam po długim upalnym dniu pójść na wieczorny spacer. Szum miasta cichnie, przyroda pogrąża się we śnie, a ja mogę wtedy uspokoić myśli i dotlenić organizm. Luźna bluzka, wygodne dżinsy i adidasy to mój ulubiony zestaw na chłodniejsze letnie wieczory, który podczas takich spacerów sprawdza się najlepiej.

dżinsy / jeans - Zara, bluzka / blouse - Medicine, torba / bag - W.Romański, okulary / sunglasses - eOkulary, adidasy / sneakers - Skechers /Milandi.pl/

Uwielbiam te chwile tylko dla siebie...

Czarna bluzka z kontrastującą grafiką jest w 100% wykonana z wiskozy. Jest przyjemna w dotyku, lekka i bardzo wygodna. Idealna na lato.

Adidasy marki Skechers są rewelacyjne! Szczerze? Nigdy wcześniej nie miałam tak wygodnego sportowego obuwia. Na stronie www.MILANDI.pl znajdziecie wiele modeli damskich i męskich w bardzo atrakcyjnych cenach. Czekają na Was duże promocje, z których warto teraz skorzystać.

zdjęcia: Tomek Agaszko

LETNI TOTAL BLACK

       Jeśli wydaje się Wam, że czerń to kolor, który zupełnie nie pasuje na letnie miesiące, macie rację - wydaje się Wam! Uwielbiam ją i nie wyobrażam sobie, że mogłabym z niej zrezygnować tylko dlatego, że jest lato. Oczywiście, kiedy temperatura sięga ponad 30 st. wybieram lekkie ubrania w jasnych kolorach, które skutecznie odbijają promienie słońca i chronią mnie przed przegrzaniem. Jednak często zdarza się, że łączę je z dodatkami w ciemnych kolorach.

Dzisiaj chcę Wam pokazać moją stylizację total black idealną na letnie wieczory. Jak już Wam jakiś czas temu pisałam, w tym sezonie polubiłam sukienki i spódnice, których w mojej szafie jest ostatnio coraz więcej. Jedną z moich ulubionych jest czarna sukienka o prostym fasonie na szerokich ramiączkach. Lubię ją, bo jest bardzo uniwersalna. Nie jest zbyt elegancka, jednak przez materiał, z którego jest wykonana nie jest też zupełnie codzienna. W dolnej części posiada ona także ściągacz, dzięki któremu możemy dopasować jej kształt. Wybrałam do niej czarne baleriny i dużą torbę w tym samym kolorze oraz biało-czarne elementy, które delikatnie przełamują ciemną całość.

sukienka / dress - Bonprix, szal / scarf - Medicine, kapelusz / hat - Medicine, torba / bag - Tommy Hilfiger /American Outlet/, baleriny / ballerinas - Caprice /Mivo/, klipsy do butów / shoe clips - How Do I Look

Od pewnego czasu żyję w ciągłym biegu i moje małe torebki zamieniłam na dużą torbę, która bez problemu mieści wszystkie najpotrzebniejsze i te mniej ważne rzeczy, bez których mimo wszystko trudno byłoby mi funkcjonować. Częściej wybieram także baleriny, espadryle lub sportowe obuwie, dzięki którym moje stopy dłużej pozostają "na chodzie".

W końcu znalazłam idealny biały kapelusz z szerszym rondem, który pięknie uzupełni moje letnie stylizacje. Już go uwielbiam!

Czarne zamszowe baleriny o prostym fasonie są idealnym wyborem do wiosenno-letnich stylizacji. Będą pasować do wielu różnych zestawów - nie tylko do sukienek, ale także do dżinsów czy szortów. Te, które wybrałam do stylizacji pochodzą z nowej kolekcji marki Caprice. Posiadają miękką skórzaną wkładkę, która zapewnia komfort podczas chodzenia.

Jak widzicie, baleriny Caprice pozbawione są wszelkich zdobień czy dodatków. Po bokach mają jedynie niewielkie wycięcia i zapięcia, które nadają butom lekkości. Zapewne zauważyłyście też, że na wcześniejszych zdjęciach, buty ozdobione są kokardkami. I to są właśnie dodatki, o których chcę Wam napisać.

Każda z nas ma ulubioną parę szpilek lub balerin. Są to zazwyczaj klasyczne, jednolite modele, które możemy ubierać do wielu stylizacji i na wiele różnych okazji. Ale często jest też tak, że najchętniej kupiłybyśmy nową parę szpilek, aby odmienić nieco wygląd naszych stylizacji. Zamiast nowej pary butów wystarczy zrobić mały "lifting" tej, którą najbardziej lubimy. Pracownia How Do I Look Wam w tym pomoże. Klipsy do butów to możliwość posiadania wielu par butów w jednej. Można przypinać je w dowolnym miejscu, przez co za każdym razem nasze buty będą wyglądały inaczej. Wyposażone są w mocne zapięcia, które gwarantują nam to, że podczas chodzenia na pewno się nie odepną i nie zgubią. Modeli jest bardzo wiele - od prostych koronkowych i tiulowych kokardek, przez cekinowe serduszka, aż po bogato zdobione broszki. Na pewno każda z Was znajdzie wśród nich coś dla siebie lub... swoich pociech, ponieważ w kolekcji są także klipsy do bucików dziewczęcych. Sprawdźcie koniecznie!

zdjęcia: Tomek Agaszko

101 DALMATYŃCZYKÓW

      Pamiętacie bajkę o 101 dalmatyńczykach oraz podstępnej Cruelli de Mon? Na pewno! Jest to jedna z tych bajek, które przetrwały próbę czasu i nadal są bardzo popularne, nie tylko wśród najmłodszych. Ale o tym innym razem. Jak już zdążyliście zauważyć, uwielbiam jednolite ubrania, zachowane w stonowanej kolorystyce. Dziś jednak chcę Wam pokazać stylizację, która choć utrzymana w brązach, przykuwa uwagę. A to za sprawą bluzki, która ma bardzo ciekawy print. To właśnie wspomniane wcześniej dalmatyńczyki grają tu pierwsze skrzypce. Całość przełamałam czarnymi elementami. Pojawiają się tu także frędzle, które są hitem tego lata.

spodenki / shorts - Primark, bluzka / blouse - The House of Fluff, torebka / bag - Manzana, okulary / sunglasses - eOkulary, szpilki / heels - Deichmann /kolekcja Margaret/

Ulubiona torba z frędzlami i aviatorki - to jest to!

Uroczy jest ten zwierzęcy motyw na bluzce.

Jeśli Wam również się on podoba, na stronie www.thehouseoffluff.com znajdziecie także sukienkę i top na ramiączkach, które zostały wykonane z tego materiału. Spieszcie się, bo to już ostatni dzwonek!

Razem ze sklepem www.eokulary.com.pl mamy dla Was konkurs, w którym do wygrania są okulary marki Hammer. Znajdziecie go TUTAJ. :)

Niby związane, a rozpuszczone. Jak Wam się podoba taka fryzura?

Sandałki na szpilce z dużą ilością frędzli to mój must have na lato! Jeśli jeszcze nie znaleźliście odpowiedniego modelu, koniecznie zajrzyjcie do Deichmanna. Buty, które widzicie na zdjęciach są bardzo wygodne, mają miękkie "wnętrze", które chroni stopy przed otarciami i co najważniejsze - stopy w ogóle się w nich nie zsuwają. Dla mnie model idealny. Zarówno pod względem wyglądu, jak i komfortu noszenia. Polecam!

zdjęcia: Tomek Agaszko

BIAŁA LETNIA SUKIENKA I SZPILKI ODE ODE BY ODETA MORO

      Jestem zdania, że obok białej koszuli, prostych dżinsów czy camelowego płaszcza, w kobiecej garderobie nie może zabraknąć także sukienek o klasycznych fasonach. Posiadanie w szafie prostych modeli sukienek doceniłam już jakiś czas temu, kiedy częściej zaczęły pojawiać się okazje wymagające określonego dress code'u. W takich sytuacjach, jednolite ubrania najlepiej zdają swój egzamin - sukienki szczególnie. Bez zbędnych kombinacji, w prosty sposób możemy stworzyć stylizacje, dzięki którym będziemy ubrane odpowiednio do okoliczności i z pewnością nie odczujemy żadnego dyskomfortu.

Niedawno do mojej kolekcji sukienek dołączyły trzy nowe. Każda o innym kroju, każda z innego materiału, każda w innym kolorze. Łączy je jedno - uniwersalność. Pierwszą z nich, którą chcę Wam pokazać w stylizacji, jest tzw. mała biała, idealna na lato. Wykonana jest z przyjemnego materiału, prosta, podkreślająca sylwetkę. Wystarczyło dobrać odpowiednie buty, torebkę i barwną chustę, aby stworzyć lekki, letni zestaw.

sukienka / dress - Calvin Klein /American Outlet/, chusta / shawl - Butik, torebka / bag - Tommy Hilfiger /American Outlet/, szpilki / heels - Ann Mex /kolekcja Ode Ode by Odeta Moro/

Kobaltowa chusta w biało-czarne wzory idealnie przełamała biel sukienki.

Jako, że stylizacja nie jest stricte wieczorowa, zamiast kopertówki wybrałam dużą, kontrastującą torbę. Jak wiecie, jest to moje ulubione połączenie kolorystyczne.

Tak jak moja kolekcja sukienek powiększyła się ostatnio o trzy modele, tak kolekcja butów o kolejną parę szpilek. Sandałki na obcasie to mój letni must have. Ten skórzany model pochodzi z najnowszej kolekcji Ode Ode marki Ann Mex, zaprojektowanej przez Odetę Moro. Buty są bardzo wygodne, o ciekawym połączeniu kolorystycznym. Całą kolekcję Ode Ode możecie obejrzeć tutaj.

zdjęcia: Tomek Agaszko

STYLIZACJA Z OŁÓWKOWĄ SPÓDNICĄ MIDI

      Koncerty plenerowe, festiwale, imprezy taneczne w klubach lub na świeżym powietrzu. W sezonie letnim organizowanych jest ich mnóstwo. Nadmorskie miejscowości kuszą nas imprezami w klubach, w których zabawa często jest tak znakomita, że przenosi się na pobliską piaszczystą plażę. W ścisłych centrach miast są z kolei organizowane szalone imprezy, które trwają do białego rana. Bez względu na to, jaki typ imprezy wybierzemy na spędzenie wieczoru, w większości przypadków pojawia się dylemat, jaki strój będzie najbardziej odpowiedni. Jako, że najchętniej wybieram koncerty, pokażę Wam dzisiaj swoją stylizację, którą wybrałam na opisany wcześniej Enter Enea Festival.

Koncerty czy festiwale, które organizowane są w plenerach mają to do siebie, że jest nam trudniej wybrać odpowiedni strój. Dlaczego? Rozpoczynają się one zazwyczaj około godziny 19:00, a potrafią skończyć nawet około 2:00 w nocy. Jak nietrudno się domyślić, nie każda noc jest ciepła na tyle, aby do końca pozostać w lekkim topie czy krótkiej spódnicy. Temperatury potrafią w nocy spaść o kilka, a nawet kilkanaście stopni i trzeba mądrze wybrać odpowiedni strój, aby czuć się komfortowo od samego początku do zakończenia danej imprezy. Na koncerty organizowane w ramach festiwalu Enter Enea wybrałam ołówkową spódnicę o długości midi w ziemistym kolorze oraz biały basic z długim rękawem. Całość uzupełniłam dodatkami w podobnej kolorystyce.

spódnica / skirt - Zara, czapka / cap - GAP /American Outlet/, torebka / handbag - BASALE, tenisówki / trainers - GANT /Mivo/, okulary / sunglasses - eOkulary

Jeśli nie lubicie czapek i kapeluszy, warto mieć ze sobą okulary przeciwsłoneczne.

Czapka z naszytymi diamencikami to bardzo kobiecy dodatek, który na pewno zwróci uwagę niejednej osoby.

zdjęcia: Katarzyna Pilch /Kasia Pilch Photography/