poniedziałek, 23 listopada 2015

NIEDZIELNY CASUAL

      Są czasem takie dni, podczas których stając przed otwartą szafą zadajemy sobie pytanie w co się mam dziś ubrać? I jak to zwykle bywa, bez dłuższego zastanowienia odpowiadamy sobie na zadane wcześniej pytanie znanymi wszystkim kobietom słowami znowu nie mam się w co ubrać! Kapryśna pogoda, chwiejna temperatura, milion spraw do załatwienia w ciągu dnia - trzeba być ubranym uniwersalnie, by w każdej chwili wyglądać i czuć się dobrze. I mimo, że ubrań mamy pod dostatkiem, czasem trudno nam się na cokolwiek zdecydować i wybrać odpowiedni zestaw. Są też takie dni, podczas których bez wahania wybieramy sprawdzone części garderoby, by po prostu czuć się komfortowo i wygodnie. Warunki atmosferyczne stają się mniej ważne, kombinowanie z dodatkami zbędne, a brak jakichkolwiek planów jeszcze bardziej ułatwia nam wybór.

Jako, że zdjęcia robiliśmy w niedzielę, a dzień ten zawsze należy do bardzo leniwych w ciągu tygodnia, wybrałam prosty i niezobowiązujący zestaw - jasne dżinsy, camelowy płaszcz, trampki i szare dodatki.


W tym roku dość szybko wyjęłam z szafy czapki. Szara czapka z dużym futrzanym pomponem od PaMaMi to mój idealny model na jesienno-zimowy czas.



By codzienny zestaw zyskał nieco elegancji wystarczy naprawdę niewiele. Tym razem wybrałam skórzany kuferek ze złotym zapięciem oraz zegarek na brązowym pasku, z którym ostatnio się nie rozstaję.



Wierząc w prognozy pogody, czas na noszenie trampek dobiega końca. Czas wyciągnąć z szafy ocieplane botki, kozaki i śniegowce, które miejmy nadzieję w tym roku będą nam długo służyć.


zdjęcia: Tomek Agaszko

płaszcz/ coat - Romwe, dżinsy/ jeans - Sinsay, trampki/ sneakers - Smith's (www.deezee.pl), czapka/ cap - PaMaMi, torebka/ handbag - i-torebki, zegarek/ watch - TechTime

3 komentarze: