wtorek, 30 grudnia 2014

sheepskin coat.

      Wróciłam! W końcu spadło trochę śniegu, a mróz wytrwale się utrzymuje. Cieszy mnie to niezmiernie, jest przyjemnie i magicznie. Na taką pogodę najlepsze są ciepłe swetry i futrzane dodatki. Jednak ja na zimowy spacer wybrałam ciepły kożuszek, który przy minusowych temperaturach sprawdza się idealnie. Czerń przełamałam brązową torbą typu shopper oraz kraciastym szalem, którego czerwień "wychodzi" na pierwszy plan. Uwielbiam wysokie obcasy, dlatego też wybrałam czarne botki, które ocieplane są jasnym kożuszkiem. Niewielka platforma i stabilny obcas sprawiają, że buty są niezwykle wygodne. :)












photos by Tomek Agaszko.

Płaszcz/ Coat - Reserved, Golf/ Jersey - Atmosphere, Jeansy/ Jeans - H&M, Torba, Botki/ Bag, Boots - TopLook24, Szal/ Scarf - SH

7 komentarzy:

  1. Śliczna stylizacja :) szal i buty są mega! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Szalik SH? No, no, perełka :) Sporo dodaje całości.

    OdpowiedzUsuń
  3. Całość bardzo mi się podoba. Szal i płaszcz są naprawdę świetne.

    OdpowiedzUsuń
  4. podoba mi się ten zestaw - jest tu trochę angielskiego szyku, trochę młodzieżowego, miejskiego luzu (chyba dzięki tym botkom i dżinsom mam takie z nim skojarzenie :)!), trochę takiej pozytywnej nonszalancji.
    spójnie jest też - a to zawsze dla mnie najważniejsze :)

    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń